Policja apeluje, aby zimą zwrócić uwagę na bezdomnych
„Policjanci oraz strażnicy miejscy kontrują miejsca, w których mogą przebywać bezdomni, szukający schronienia przed mrozami czy opadami. To często piwnice, strychy lub opuszczone budynki. Odnalezionym tam policjanci proponują schronienie w noclegowni, a bezdomnym będącym pod wpływem alkoholu w ogrzewalni. Wielu zgłoszeń pod numer alarmowy 112 dokonują także mieszkańcy powiatu oświęcimskiego. Najczęściej są to przypadki, gdy nietrzeźwy znajduje się w miejscu publicznym” – podała Jurecka.
Z policyjnych zestawień wynika, że od piątku telefon zadzwonił czterokrotnie. W piątek wieczorem kęczanin zauważył nietrzeźwą kobietę leżącą na chodniku. Bezdomna 38-latka została oddana pod opiekę pracowników izby wytrzeźwień. W tym samym czasie skontaktowała się mieszkanka Oświęcimia, która w pobliżu supermarketu dostrzegła skulonego, zziębniętego i nietrzeźwego mężczyznę. Czuł się źle i miał problemy z poruszaniem się. 37-latek został przekazany pod opiekę rodziny.
Także w piątek rowerzysta zauważył w Kętach leżącego na chodniku nietrzeźwego mężczyznę. „Policjanci ustalili, że jest to 45–latek bez stałego miejsca zamieszkania. Został przewieziony do izby wytrzeźwień” – podała rzeczniczka. W niedzielę koło jednego z marketów w Oświęcimiu mieszkaniec dostrzegł skulonego, zziębniętego mężczyznę. „Zajęła się nim straż miejska. To 77-letni oświęcimianin. Został przewieziony do miejsca zamieszkania” – oznajmiła policjantka.
Małgorzata Jurecka zaapelowała o reakcję, gdy zagrożone jest ludzkie życie. „Bardzo dziękujemy osobom, które nie przeszły obojętnie obok potrzebujących pomocy. W dalszym ciągu apelujemy o niezwłoczną reakcję na sytuacje, w których widzimy, że życie bądź zdrowie ludzkie może być zagrożone. Wystarczy telefon pod numer alarmowy 112” – podkreśliła.
Policjantka zaapelowała także o zwrócenie uwagi na mieszkających w sąsiedztwie samotnych seniorów oraz osoby z niepełnosprawnościami. „Być może potrzebują wsparcia i pomocy, zwłaszcza zimą. W takich przypadkach wystarczy powiadomić najbliższy ośrodek pomocy społecznej oraz dzielnicowego. W pilnych sytuacjach zgłoszenia należy dokonać dzwoniąc pod numer alarmowy 112” – dodała. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ apiech/