Główny Inspektor Transportu Drogowego Artur Czapiewski w ubiegłym tygodniu złożył zawiadomienie do prokuratury o "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa".
"Zawiadomienie wpłynęło do Prokuratury Rejowej Warszawa - Ochota w Warszawie i z uwagi na wagę oraz zawiłość sprawy zostało przejęte do dalszego prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie" - poinformował PAP w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna. Dodał, że obecnie trwają czynności sprawdzające.
Główny Inspektor Transportu Drogowego skierował zawiadomienie do prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które miało polegać na "celowym wydatkowaniu środków publicznych" i "działaniu na szkodę interesu publicznego na skutek decyzji niewystarczającego nadzoru sprawowanego przez GITD, w tym głównego inspektora, którym w tym czasie był Alvin Gajadhur".
Chodzi o projekt rozbudowy i modernizacji systemu Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), który jest współfinasowany ze środków UE oraz budżetu państwa. Projekt ma podnieść skuteczność eliminowania niebezpiecznych zachowań kierowców, którzy przekraczają prędkość, nie respektują sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach oraz ograniczeń prędkości na odcinkach, gdzie nie są montowane urządzenia do pomiaru prędkości.
W jego ramach zakupiono 33 samochody w dwóch postępowaniach, a na zrealizowanie obydwu postępowań poniesiono wydatek około 12 milionów złotych ze środków publicznych. Czapiewski informował, że „niewykluczone są dalsze zawiadomienia związane z weryfikacją dokumentacji związanej z finasowaniem innych obszarów tego samego projektu". (PAP)
Autorka: Aleksandra Kuźniar
akuz/ ktl/